Sprawy organizacyjne

Wczoraj Sandra, założycielka bloga i moja przyjaciółka, postanowiła odejść z bloga. Nie będę ukrywać, że jest mi przykro i trudno mi będzie teraz prowadzić tego bloga samej. Ale rozumiem Twoją decyzję i, tak jak mówiłam, dziękuję Ci za wszystko. To miejsce zawsze będzie otwarte dla Ciebie. 
Tymczasem przejmuję bloga w swoje ręce i mam zamiar wprowadzić tutaj kilka zmian, dlatego zapraszam Was dalej, wszystkiego dowiecie się w dalszej części posta.


Po pierwsze i najważniejsze. Muszę trochę pomyśleć nad tym blogiem, chciałabym tu wprowadzić kilka zmian, ale nie będę zmieniać jego tematyki. Na razie nie planuję zrobić naboru, potrzebuję się oswoić z tym, że teraz ten blog należy do mnie, ale wkrótce na pewno będę szukać kogoś do pomocy, bo sama nie dam rady prowadzić bloga. Chcę ustawić nowy wygląd i pozmieniać parę szczegółów, ale tak jak mówię - tematyka zostanie ta sama. I tutaj chciałabym Was poprosić o pomoc i wsparcie, dlatego że to dla Was jest ten blog i to Wy macie tu decydujący głos. Powiedzcie, jakie macie pomysły, czego tu brakuje, a z czego lepiej zrezygnować.


Moje posty nie będą ukazywały się codziennie, tego możecie być pewni. Dlaczego? Ponieważ mam mało czasu, wiecie jak to jest, ciągle nauka i nauka, nawet w weekendy mam jakieś wyjazdy, spotkania, projekty, zajęcia pozaszkolne. Dlatego posty będą ukazywały się rzadziej niż dotąd, ale na pewno blog będzie nadal aktywny, tzn. z całą pewnością nie będę dodawała postów raz na miesiąc, tylko częściej.


Oczywiście nigdy nie usunę postów Sandry, ani żadnych dotychczasowych wpisów. Sandra zawsze będzie miała dostęp do tego bloga, zawsze będzie mogła coś doradzić lub nawet opublikować jakiś post, jeśli tylko będzie chciała. Pewnie jest Wam smutno, tak jak mi, że Sandra odchodzi, jednak to nie jest koniec świata. Pamiętajcie, że Sandra ma nowy blog, na którym możecie ją znaleźć, możecie też napisać do nas na email (zakładka kontakt). Mam nadzieję, że wszystko dobrze się potoczy i że ten blog będzie się dalej dobrze rozwijał. Ale nic by się nie udało bez Was, dlatego dziękuję Wam i mam nadzieję, że dalej ze mną tu będziecie, będziecie mi sprawiać radość i powiększać tego bloga.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga