Mechi i Tini świętują zakończenie nagrań

Jak zapewne wszyscy wiecie, Tini Stoessel skończyła nagrania na swoją pierwszą solową płytę. W tej podróży towarzyszyła jej najlepsza przyjaciółka Mechi Lambre. Przedczoraj dziewczyny wraz z przyjaciółmi z wytwórni Hollywood Records świętowali zakończenie nagrań. Postanowiłam przygotować relację, w której podsumuję wszystkie wydarzenia i "dopnę wszystko na ostatni guzik". Zapraszam! 

Kiedy Tini Stoessel ogłosiła, że 23 stycznia 2016 roku, po wakacjach z rodziną i przyjaciółmi, wylatuje do Los Angeles aby kontynuować nagrania na swój pierwszy solowy album, spodziewaliśmy się, że pojedzie tam tylko w towarzystwie swoich rodziców i brata. Sporym zaskoczeniem dla wszystkich było pojawienie się Mechi na lotnisku. Zaraz potem wybuchła fala radości Mechistas i Tinistas, ponieważ wszyscy mieliśmy ogromną nadzieję, że Tini zaprosiła Mercedes do nagrania duetu na jej płycie. Wiemy już, że znajdziemy tam duet z Jorge Blanco. Co za radość byłaby usłyszeć swoje idolki w duecie na solowym krążku jednej z nich, prawda? Niestety, nie widzieliśmy ani jednego zdjęcia Mechi ze studia nagraniowego, więc mamy mętlik w głowie. Ja jednak wciąż mam ogromną nadzieję, że dziewczyny nagrały razem piosenkę, tylko chcą do końca utrzymać nas w niepewności, jak zresztą w więksszości projektów Martiny. A Wy co o tym sądzicie? Chcielibyście znaleźć duet Mechini na płycie Martiny?


Jak wiemy, przyjaciółki spędziły ze sobą cały ten czas podczas pobytu w Hollywood. Mieszkały razem w wynajętym/kupionym domku, wybierały się na różne koncerty, pokazy, imprezy, spotykały znane osobistości, towarzyszyły sobie nawzajem w tej wspaniałej przygodzie. Mer zawsze była z Martiną, podczas sesji zdjęciowych czy nagrań na płytę. Nie zapominajmy także o konferencji prasowej dotyczącej Tini, El Gran Cambio De Violetta. Dziewczyny pojawiły się tam razem w towarzystwie pana Blanco. Obydwie dały nam przykład pięknej i silnej przyjaźni. Jestem bardzo szczęśliwa, kiedy co dzień widzę, jak bardzo się kochają i wspierają. A Wy? Lubicie ich przyjaźń?


Z okazji zakończenia nagrań, tak zwany #TiniTeam, czyli zespół ludzi, menadżerów, makijażystów, fryzjerów, stylistów, pisarzy, kompozytorów, producentów itd, do którego należy także nasza Mercedes, postanowili wspólnie zorganizować małą imprezę, po prostu wspólną kolację w restauracji. Spotkanie odbyło się przedwczoraj (8 marca 2016). Było to jednocześnie wielkie pożegnanie, bo możemy się domyślać, że już niebawem dziewczyny powrócą do ojczystej Argentyny i zajmą się innymi projektami. Jestem bardzo ciekawa wszystkiego, co nadchodzi. Bardzo chcę poznać Wasze zdanie!! Napiszcie mi tu na dole, co myślicie o tym wszystkim, o płycie, o filmie, o karierze Martiny, o przyjaźni Mechini, o wszystkim, co dzieje się teraz w fioletowym świecie.

Komentarze

  1. Myślę, że tak naprawdę to Tini kłamie, i nie mieszka z Mechi, ale z Jorge w LA. A Mechi spotyka się z bratem Tini (chociaż on już ma dziewczynę xd) Też tak myślisz?

    OdpowiedzUsuń
  2. O matko... Kolejna fanka Leonetty się znalazła -,- Tak masz racje brat Tini idzie ma dwie dziewczyny a Tinita jest w ciąży z Jorge'm ogarnij się

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie sądzę, żeby Tini miała nas okłamywać - po co? Jest wiele dowodów na to, że mieszka razem ze swoją rodziną i z Mechi. Jorge kiedy przebywał w Los Angeles na pewno mieszkał gdzieś indziej. Poza tym, z tego co wiem Mechi jest singielką, a brat Martiny jest związany z inną dziewczyną.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentujcie!
Bardzo chętnie przeczytamy wasze opinie i na nie odpowiemy ♥

Popularne posty z tego bloga