Mechi w teledysku do "Siempre Brillaras"

Dwa dni temu (25 marca) swoją premierę miał pierwszy teledysk Martiny Stoessel pt. "Siempre Brillaras". Klip stworzono poprzez połączenie nagrań w Los Angeles i scen z filmu "Tini, El Gran Cambio De Violetta". Jak się domyślamy, możemy zobaczyć Mechi w kilku scenach, jako Supernovę. Po więcej szczegółów zapraszam dalej.


Niestety, Mechi w teledysku możemy oglądać jedynie w kadrach z filmu, ale nie ma się co dziwić - w końcu to singiel Martiny. Mamy natomiast kilka nowych scen, między innymi jedna jest ze Stefano (Pasquale Di Nuzzo), przystojnym Włochem, z którym na wyspie prawdopodobnie będzie coś łączyło Ludmiłę. W pozostałych kadrach Ludmiła ma minę, gesty i osobowość Supernovej, co mnie cieszy, bo już stęskniłam się za tym jej charakterkiem. Poniżej dodaję kadry z teledysku.





Jest jeszcze jedna sprawa, o której warto wspomnieć, niezwiązana z tematem. Pamiętacie, jak wiele razy pisałam, że mam nadzieję, iż na płycie Martiny pojawi się jej duet z Mechi? Prawdopodobnie taka piosenka nie powstała, ponieważ niedawno na swoim Instagramie panna Stoessel opublikowała listę swoich piosenek, na której nie widzimy duetu z jej przyjaciółką. Ta informacja nie jest pewna, ale raczej nie usłyszymy ich w duecie. Szkoda, bardzo na to liczyłam, ale i tak cieszę się, że zobaczymy Mechi w filmie. Jakie macie zdanie na ten temat??


Komentarze

  1. Czego blog zmienił tematykę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zajrzyj sobie na posta " sprawy organizacyjne" no kurwa! Jak nic jest tam napisane że blog nie zmienia tematyki!!

      Usuń
    2. Ale chodziło mi o to, że blog jest teraz tylko o Mechi, a nie o Ludmi i Mechi, jak był wcześniej :)

      Usuń
  2. Dołączam do anonima, też jestem ciekawy tej zmiany

    OdpowiedzUsuń
  3. Tematyka bloga jako tako się nie zmieniła, ponieważ ten blog dalej jest o Mechi. Postanowiłam tylko zrezygnować z Ludmiły, bo serial się dawno zakończył i coraz mniej się o niej mówi. Blog nadal jest w pełni poświęcony Mechi, a co za tym idzie, będziemy też wspominać o Ludmile przy różnych okazjach. Tematyka bloga nie zmieniła się prawie wcale, bo nadal zostajemy przy tej samej aktorce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to szkoda, bo ja właśnie bardzo lubię Ludmilę...

      Usuń
    2. Wiem co czujesz, też ją bardzo lubię... i nie ukrywam że chciałbym aby posty o niej dalej się ukazywały, ale co my możemy na to poradzić. To adminka tu decyduje a nie my..

      Usuń

Prześlij komentarz

Komentujcie!
Bardzo chętnie przeczytamy wasze opinie i na nie odpowiemy ♥

Popularne posty z tego bloga