Kolczyki Mechi

Po pierwsze chciałam Wam przypomnieć o naborze, ponieważ termin wysyłania zgłoszeń niedługo mija, oraz chciałam powiedzieć że do postu "Mechi w Los Angeles" zostało dodane dużo nowych zdjęć. A teraz przejdźmy do właściwego tematu, czyli do złotych kolczyków Mer. Zapraszam.

Co prawda na ostatnich zdjęciach Mercedes nie nosi tych kolczyków, ale nosiła je bardzo długo, również w serialu Violetta, a zwłaszcza w trzecim sezonie. Na zdjęciu powyżej, które zostało zrobione na Stadionie Narodowym w Warszawie, dokładnie widać te kolczyki. W jednyn uchu nasza blondynka nosi małe złote serduszko, natomiast w drugim ma co najmniej dwie dziurki i nosi w nich dwa, małe, złote kółeczka. Pamiętacie kolczyki perełki Martiny? Są one bardzo cenne dla dziewczyny, ponieważ dostała je ona od swojej mamy. Może w przypadku Mer jest podobnie? Może te kolczyki są dla niej tak cenne, ponieważ dostała je od kogoś bliskiego? Co o tym myślicie? Podobają Wam się takie kolczyki?

Jeśli chcecie nosić podobne ozdóbki, trzeba oczywiście przekłuć uszy. Nie radzę Wam robić tego samemu, bo możecie nabawić się zakażenia, źle przekłuć ucho i będzie z tego problem (wiem co mówię, sama miałam krzywo przebite ucho i musiałam poddać się operacji, a teraz boję się ponownie przekłuć uszy). Najlepiej udać się do dobrej kosmetyczki. Po przekłuciu uszu będziecie musiał nosić tzw. przebitki, które przyzwyczają Waszą ranę do kolczyków. Po chyba 6 tygodniach zdejmuje się przebitki które zachowujecie dla siebie i możecie nosić kolczyki jakie chcecie. Takie złote kółeczka można kupić w większości salonów jubilerskich.

Co myślicie o kolczykach Mer? Podobał Wam się post? Macie przekłute uszy?