Jak Mechi spędziła święta?

Każdy chce spędzić Święta Bożego Narodzenia czy inne w gronie najbliższych. Tak również zrobiła nasza idolka, która po całym roku spędzonym w trasie z pewnością potrzebowała spotkania z rodziną. Jeśli chcecie zobaczyć zdjęcia Mechi z rodzinnego spotkania, zapraszam do dalszej części posta.

Jak ja się cieszę, że widzę Mechi uśmiechniętą i szczęśliwą! Widać, że bardzo się cieszy z powrotu do domu i że baardzo kocha swoją rodzinę! Aż łza się w oku kręci!

Na zdjęciach możecie zauważyć osoby, które rozpoznamy: dwóch braci Mercedes, Nacho i Fran, jej mamę, a także jej kuzyna. Reszty osób niestety nie potrafię rozpoznać, a Wy? Szkoda, że Mechi nie powiedziała nam nic o swojej rodzinie, no ale to w końcu jej prywatne życie i trzeba to uszanować.

Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa, mianowicie: Pancho. Widzicie go na pierwszym zdjęciu? Dla tych, którzy nie wiedzą: jest to gitarzysta, który jeździł w trasę Violetta Live i przygrywał Martinie na gitarze podczas 'Soy mi mejor momento'. Poza tym w trakcie nagrywania serialu również towarzyszył i pomagał naszym aktorom. Ale do rzeczy, dlaczego mnie tak dziwi jego obecność? Ponieważ Pancho nie należy do rodziny Mechi, a jak widzimy, aktorka święta spędzała w gronie najbliższej rodziny. Czy możliwe jest, aby Pancho był jej chłopakiem? Podobno dobrze się ze sobą dogadują... Nie wykluczam też opcji, że jest jej dobrym przyjacielem i dlatego zaprosiła go na świąteczną kolację. Cóż, prawdopodobnie to pytanie pozostanie bez odpowiedzi. A Wy co o tym sądzicie?

Tylko spójrzcie na Mer... No cóż, jaka idolka, tacy fani <3