Fryzury do szkoły w stylu Ludmiły

Już ponad miesiąc chodzimy do szkoły. Każda z nas chciałaby ładnie wyglądać, jeśli nie dla chłopaków to dla samej siebie. Dziś przyszedł czas na fryzurki. Przedstawię Wam kilka prostych i szybkich upięć w stylu Ludmiły, w których będziecie pięknie wyglądać, a jednocześnie czuć się swobodnie. Zapraszam!

*Zdjęcie Mer jeszcze z sierpnia z hotelu Intercontinental w Warszawie, w słodkiej piżamce*

Pierwsza fryzurka to najwyczajniejszy kucyk. Potocznie koński ogon, kitka, pytka itd. Chyba każdy wie jak to się robi. Zbieramy włosy na czubku głowy i związujemy gumką. Ewentualnie można spiąć grzywkę lub przednie pasemka czy nawet zapleść warkocza francuskiego zaczynając od czoła, kończąc przy gumce.

Kolejna fryzurka to koczek. Wystarczy okręcić kucyk wokół gumki i związać mocną gumką, aby całość się trzymała. Jeżeli macie pulchną twarz, można pozostawić luźno kilka kosmyków.

Trzecia propozycja to kłose i warkocze wszelkiej maści. Możecie je zaplatać na tysiąc sposobów, jeśli nie wiecie jak, poszukajcie na YouTube. Bawcie się włosami, inspirujcie, bądźcie kreatywne!!

Na koniec jeszcze jedne pomysł, nie zależnie od długości włosów. Możesz zapiąć pasemko z jednej lub obydwu stron do tyłu tak, aby ci nie przeszkadzały podczas pisania. Możesz zapleść z nich warkoczyki lub tzw. "koszyczek", inspiracji poszukaj na YouTube.

To wszystko na dziś, przepraszam, że tak krótko, ale wiecie, ciągle szkoła i obowiązki. Postaram się jutro dodać coś dłuższego. Przesyłam wielkiego buziaka. Trzymajcie się ciepło!!



Komentarze

Popularne posty z tego bloga