Dziś są urodziny bardzo ważnej i wyjątkowej osoby. Domyślacie się, kogo? Tak, dziś urodziny obchodzi Sandra, założycielka bloga (pisze posty pod pseudonimem Ferro). Chcę złożyć Ci życzenia tutaj, w naszym ukochanym miejscu. Obie kochamy tego bloga i wkładamy w niego całe serce, chociaż nie zawsze mamy na to czas. Muszę Ci powiedzieć, że przywiązałam się bardzo do Ciebie i naszego bloga i nie potrafię sobie wyobrazić życia bez tego. Ten cały świat, w którym teraz się obracam razem z Tobą jest niesamowity i na pewno nigdy, przenigdy o nim nie zapomnę. Chciałabym życzyć Ci, żebyś Ty również zawsze nosiła w sercu ten blog, mnie, może jeszcze inne przyszłe redaktorki (z którymi życzę nam obu przyjemnej pracy), cały świat Violetty i oczywiście Mercedes. Żebyś miała codziennie siłę, pomysły, czas i wenę. Żebyś zawsze się uśmiechała, choć wiem, że czasem to bardzo trudne, ale musisz próbować. Dużo dużo zdrowia, szczęścia, pomyślności, radości nawet z najmniejszych rzeczy, jak najmniej smutków