Makijaż na święta
Do świąt pozostał już niecały tydzień, z czego bardzo się cieszę. Dzisiaj chciałam napisać dla Was kolejny poradnik, tym razem dotyczący makijażu na święta, wigilię,na wyjazd do rodziny czy na kolację w domu. Od razu przepraszam Was za późną porę, ale cały dzień tak szybko minął mi na tylu różnych zajęciach, że dopiero teraz znajduję chwilę dla Was. Tak więc nie przedłużając - zapraszam do czytania.
Jeśli czytałyście moje poprzednie posty o makijażu to dobrze wiecie, że ja stawiam raczej na makijaż naturalny. Być może za kilka lat przekonam się do mocniejszych kolorów, ale narazie jestem bardzo młoda (tak jak pewnie większość z Was) i po prostu wolę wykorzystać swoje naturalne piękno. I Wam radzę to samo. Najlepiej nie malujcie się zbyt mocno, no bo po co? Jeśli masz jakieś niedoskonałości, to zakryj je pudrem lub ewentualnie podkładem, zbliżonym do koloru twojej skóry. Do szkoły nie maluj się zbyt mocno, na przykład na wigilię klasową moim zdaniem wystarczy tylko odrobina tuszu i Twoja ulubiona szminka, pomadka czy błyszczyk. Natomiast na rodzinną, bardziej uroczystą kolację, możesz mocniej podkreślić oczy, usta pomalować mocniejszym kolorem, podkreślić swoje walory (na przykład kości policzkowe trochę bardziej pomalować brązerem czy różem). Wszystkie kosmetyki możecie zamówić przez internet (w takich sklepach jak Avon czy L'Oréal Paris) lub zakupić w drogeriach Rossman.
WYKORZYSTACIE MOJE RADY? CZY WY TEŻ TAK JAK JA NIE MOŻECIE DOCZEKAĆ SIĘ ŚWIĄT?
Komentarze
Prześlij komentarz
Komentujcie!
Bardzo chętnie przeczytamy wasze opinie i na nie odpowiemy ♥