Makijaż na wiosnę

W tym poście postanowiłam pokazać Wam propozycję makijażu w stylu Mechi i Ludmiły. Tym razem będzie to makijaż na wiosnę i postaram się w miarę dokładnie opisać każdy z nich. Tutaj każda dziewczyna znajdzie coś dla siebie - i ta, która lubi mocny makijaż, i ta, która woli delikatnie się malować. Jesteście ciekawe? Zapraszam do posta!



Ludmiła
Jak wiemy, styl Ludmiły jest bardzo krzykliwy, przyciągający uwagę, i taki też jest jej maijaż. Chociaż z sezonu na sezon zmieniał się i stawał się coraz bardziej doroślejszy, to jednak nigdy nie zabrakło mocno podkreślonych ust, długich rzęs i perfekcyjnie pomalowanych kości policzkowych. Jeśli Wy lubicie takie zestawienia, czyli lubicie się zabawić z mocnym makijażem, proponuję Wam taki zestaw: 

podkład/puder + korektor + pogrubiający tusz do rzęs lub mascara + delikatne cienie do powiek w kolorach zbliżonych do Twojej karnacji + róż lub brązer + czerwona, różowa lub pomarańczowa szminka.

Wszystkie te produkty są bardzo łatwo dostępne, każda z nas ma jakieś ulubione sklepy, katalogi i tak dalej. Najważniejsze jest, aby nie przesadzać z tym wszystkim i umiejętnie nakładać każdy kosmetyk. W końcu twarz to nasza wizytówka, a w wiosnę powinna być jak najbardziej naturalna.


Mercedes
Styl Mechi zupełnie różni się do stylu jej postaci, także sposób malowania się. Oczywiście, Mechi jak każda kobieta lubi się umalować, ale zwykle chodzi bez makijażu lub z takim bardzo delikatnym. Dla osób, które wolą takie rozwiązania, proponuję coś delikatniejszego:

podkład/puder + korektor + tusz do rzęs/mascara + róż lub brązer + delikatna szminka w dowolnym kolorze

Oczywiście są to tylko moje wskazówki i możecie malować się tak, jak Wam się podoba, ale ja uważam, że to są jedne z najlepszych rozwiązań na wiosnę. Lepiej nie przesadzać i nie zakrywać twarzy przed słońcem, pokazać odrobinę swego naturalnego piękna. Z resztą wiecie, że nie lubię mocnego makijażu, i zawsze namawiam do naturalności. Tutaj każda z Was musi zdecydować, co lubi i jak ma ochotę się umalować w danym dniu.


To tyle na dziś. Mam nadzieję, że Wam się podobało. A Wy, jak wolicie się malować? 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga